7 marca 2021

III Niedziela Wielkiego Postu

Czytania liturgiczne:

Wj 20, 1-17

Ps 19

1 Kor 1, 22-25

J 2, 13-25

 

Fragment dzisiejszej Ewangelii o tym, że Jezus “nie zwierzał się”, czy też – w innych tłumaczeniach – “nie wierzył”, “nie powierzał się” tym, którzy w owym czasie jerozolimskiej Paschy uwierzyli w Niego, wydawał mi się przez długi czas niezrozumiały i smutny. Aż w końcu zdałam sobie sprawę, że kluczowe są tu słowa: “bo wiedział, co kryje się w człowieku”. On po prostu wiedział, komu może się powierzyć. Być może to, że owi ludzie uwierzyli jedynie ze względu na znaki, które Jezus czynił, jeszcze niewystarczająco przysposabiało ich na przyjęcie Bożych tajemnic. Natomiast zauważmy, że w dalszej części Janowej Ewangelii wszystko zaczyna się powoli zmieniać – Jezus coraz bardziej  otwiera swoje serce przed ludźmi: przed Nikodemem szukającym prawdy, przed Samarytanką szukającą miłości, przed zaprzyjaźnionym z Nim rodzeństwem z Betanii i oczywiście przed Apostołami, którzy zostawili wszystko, aby być z Nim. Już za niedługo, w Wielki Czwartek, będziemy śpiewali: “W noc ostatnią przy wieczerzy sam Dwunastu się powierzył i za pokarm z rąk swych dał”. Jezus objawia prawdę o sobie i powierza siebie tym, którzy po prostu Go kochają, wierząc Jego słowu, pragnąc coraz bardziej poznawać Go i do Niego się zbliżać.

s. Paula OP